PUBLISHED: Sep 30, 2010
DESCRIPTION:
Piosenka pochodzi z płyty "Prawo do bycia idiotą" (2010)
A to przedpremierowe, koncertowe wykonanie zarejestrowane podczas festiwalu Jarocin 2010.
Zdjęcia: Rafał Zagalski, Adam Pływaczewski i Robert Łuczak
Muzyka: Robert Matera
Słowa: Krzysztof Grabowski
Nagrali:
Robert "Robal" Matera - gitara, wokal
Jacek Chrzanowski - bas, wokal
Krzysztof Grabowski - perkusja
* * * * *
Płytę "Prawo do bycia idiotą" można kupić:
CD: http://bit.ly/2hE6IwV
LP: http://bit.ly/2gKn6dA
Pliki:
http://apple.co/2gKlmRv
http://bit.ly/2gKmGUv
lub posłuchać: http://spoti.fi/2hkLxir
CD: Mystic Production, 2010
LP: Pasażer, 2010
* * * * *
"Jesteśmy sektą" / in English below
Jesteśmy sektą ludzi normalnych
Nasze istnienie jest nieoficjalne
Nie chcemy wierzyć w ich obietnice
Że chcą poprawić nasze złe życie
Jesteśmy armią, która nie walczy
Grupą odmieńców, co się nie skarży
W świecie szaleństwa i sztucznych bodźców
Mentalną skazą, sektą uchodźców
Przy błysku fleszy, przodem do kamer
Rozgrywa się akcja milionów aren
Trwa polowanie na resztki ze stołu
Upadłych elit strąconych z cokołu
Gdy brudny sztandar powiewa na wietrze
W kurzu, którego nie da się zetrzeć
Złote zegarki świecą po oczach
Blaskiem, który spać nie daje po nocach
Gdy woda święcona skropiła mogiłę
A ksiądz przeczytał swoją modlitwę
Generał wygłosił mowę spokojnie
Nie było protestu przeciwko wojnie
Nie słychać też innych głosów niezgody
Bo szum pieniądza i ciąg do wygody
I nie ma czasu na jakieś głupoty
Póki nie nam władza sprawia kłopoty
Ref.
W kraju, gdzie normą jest nienormalność
Gdzie hipokryzja znaczy moralność
Gdzie głos rozsądku jest zagłuszany
Jesteśmy sektą ludzi normalnych
"We Are A Sect"
We’re a sect of normal people
Our existence is unofficial
We don’t trust their promises
That they want to improve our bad lives
We’re an army that does not fight
A group of freaks that does not complain
In a world of madness and phony incentives
A mental flaw, a sect of refugees
With camera flashes, in front of the lens
The action of million arenas happens
The hunt is on for leftovers from the table
Of the fallen elites bumped from the pedestal
When a dirty flag flies in the wind
In dirt that can’t be wiped clean
Gold wristwatches sparkle in eyes
With a glimmer that keeps you awake at nights
When holy water has touched the grave
And a priest has read his prayer
The general who gave his speech was calm
There was no protest against the war
No other voices of dissent are to be heard
Because of the money hype and convenience drive
No time for any silliness
Till the authorities don’t hassle us
Chorus:
In a country where abnormality is the norm
Where hypocrisy means morality
Where the voice of reason is drowned out
We’re a sect of normal people
* * * * *
http://www.facebook.com/Dezerter1981
http://www.dezerter.com
© & ℗ Dezerter 2010