DESCRIPTION:
Tłumaczenie utworu EPMD pt. "Crossover" z albumu "Business Never Personal" (1992).

[[[[Z SERII: KLASYKA PO POLSKU]]]]

* E-D The Green Eyed Bandit - to jedna z ksyw rapera Ericka Sermona (od koloru oczu)
* Color Me Badd - ah, tik tok - Erick Sermon wyśmiewa brzmienie "modnych" w tym czasie grup new-jack, takich jak Color Me Badd
* Kid Capri - legendarny DJ hip-hopowy najbardziej znany prawdopodobnie z mixtape'u "52 Beats"
* The Hit Squad to grupa utworzona z takich raperów ze wschodniego wybrzeża jak: Redman, Das EFX, K-Solo, Keith Murray założona przez Ericka Sermona i Parrisha Smitha, czyli przez EPMD
* "Pop Goes The Weasel" - tytuł utworu 3rd Bass, który był atakiem na popowo nastawionych raperów jak Vanilla Ice i który, jak na ironię, był największym hitem na popowych listach przebojów grupy
* P - Parrish Smith, członek EPMD
* Nawiązanie do utworu "Help Me, Rhonda", który był hitem grupy The Beach Boys w 1965 roku

*** Warto wiedzieć ***
"Crossover" EPMD, podobnie jak niemal wszystkie (za wyjątkiem jednego) utwory z albumu "Business Never Personal" został wyprodukowany przez nich samych. Wykorzystuje sample z utworów Curtisa Mayfielda "Don't Worry If There's a Hell Below (We're All Gonna Go)" i Rogera Troutmana "You Should Be Mine".

Kawałek, jako jeden z dwóch singli, którym udało się trafić na listę Billboard Hot 100 (drugi to "Da Joint") jest największym hitem duetu. Spędził 20 tygodni na liście Hot 100, stając najwyżej na 42 miejscu (był 1 na liście Rap Songs i 14 na Hot R&B/Hip-Hop Songs).

Jak na ironię, właściwie jedyny radiowy hit EPMD, wyśmiewa wszystkich raperów, którzy sprzedają się, przenosząc się na bardziej dochodowe gatunki - pop czy r&b, tylko po to, by więcej zarobić. Utwór jest jednym z pierwszych utworów rapowych podejmujących taką tematykę (dziś przerabianą już przez wielu raperów). Daje jasny i prosty przekaz dla młodych raperów, próbujących zaistnieć w przemyśle muzycznym. EPMD tytułuje kawałek "Crossover", czyli z reguły utwór, którym artysta przebija się z podziemia do mainstreamu (lub interpretując inaczej - kawałek, który wychodzi poza standardowe ramy gatunkowe dla artysty i miesza gatunki).