DESCRIPTION:
TXT
Nie wazne co mówia nie
Ty nigdy nie poddaj sie
weź uwierz w siebie a jak
tym wszystkim wrogom na wspak

tez upadalem nieraz
wzieli napluli mi w twarz
tą wiare w siebie tez masz
uwierz nadejdzie nasz czas

weź pomysl zastanów się
czy robisz dobrze czy źle
za ciebie nie wybiore
w pamieci noce i dnie

wiesz tego tak bardzo chce
a czego domyslasz sie
tak bardzo kocham te sny
w ktorych jestesmy my
mam dosyc tej losu gry
tych wszystkich pytań czy

co wierze najwazniejsze
czekam na te dni piekniejsze
bo życie to chwile
tych dobrych, jeszcze bedzie tyle

miej ta wiare miej nadzieje
wiatr czesto w oczy wieje
poddaja się tylko slabi
ci co juz nie daja rady

tak lecą godziny dni
w pamięci te dobre dni
tak mocno pamietam je
i nie chce zapomniec nie

tez pewno pamietasz je
nigdy nie mowi sie nie
czasem wystarczy chcieć
i tylko chęci mieć

chciałbym uwierzyć w nas
jeszcze ten ostatni raz
najlepiej zawrocic czas
ocalić co bylo w nas

nie trzeba dziesiatek słow
jak bylo moze być znów
Ty jestes panią z mych snów
ekstremem moich zmysłow
tak bardzo tak ciebie chce
los skrzywdzil ciebie i mnie